W IMIENIU WSZYSTKICH
W imieniu ich wszystkich zabrał głos Zygmunt Hanicki, pisząc o niepokojach lekarza. „Współczesny lekarz staje się coraz bardziej panem życia i śmierci.’ Stosuje coraz częściej leczenie, które zbawia lub zabija, wybiera nie zawsze pewne metody rozpoznawania choroby. Staje codziennie wobec sytuacji, w której wybór i decyzja są alternatywne. Balansuje między ryzykiem wynikającym z choroby a ryzykiem związanym ze sposobami jej rozpoznania i leczenia. Co wybrać i jakie kryteria zastosować, jak rozważyć za i przeciw, skoro każdy wybór i każde kryterium kryją w sobie możliwość i ratunku, i zagrożenia?[. ..] Około 800 000 ludzi ginie rocznie na Świecie z powodu schyłkowej niewydolności nerek. Około 60 000 osób unika rychłej śmierci dzięki zastosowaniu u nich dializ powtarzanych lub przeszczepienia nerki.