SILNIEJSZY NACISK
Również coraz silniejszy nacisk na „śmierć z godnością” wskazuje, że medycyna przechodzi stopniowo od etyki opartej na bezwarunkowej „świętości życia” do etyki opartej na „jakości życia”. Zmienia się tedy stereotyp medycyny, tak dotąd energicznej i aktywnej, opierającej się na założeniu, że usilne, nie hamowane starania i działania zmierzające do rozwinięcia i zastosowania wiedzy i techniki biomedycznej przyniosą bezapelacyjne korzyści, zwiększą możliwości człowieka, zapewnią zdrowie i długowieczność, złagodzą cierpienie. To silne przeświadczenie jest coraz częściej kwestionowane przez samych lekarzy. Wyczuwa się pewien sceptycyzm wobec poglądu, że dana nam jest jakaś „ostateczna mądrość”, umiejąca wykorzystać powstałe nagle możliwości modyfikowania i kontrolowania zdolności człowieka przez bezpośrednią interwencję i manipulację jego ciałem i umysłem.